|
|
Diabeł sadłem kaszę krasi,
sowa w dzierzy
żur pitrasi.
Stary puchacz na
galęzi,
ni to śpiewa, ni
to rzęzi.
Hej siostrzyce -
czarownice !
Dalej żywo na
Łysicę !
Na pomiotła ! Na
ożogi !
Niech ludziska
pomrą
z trwogi.
Na łopacie
wiedźma gna.
Hopsasa ! Hopsasa
!
Na wyścigi pędzą
strzygi.
Mkną przez krzaki
wilkołaki.
Bladolice
topielice,
suną hyłkiem na
Łysicę.
Na łopacie wiedźma gna.
Hopsasa ! Hopsasa ! |
|
|